Typ tekstu: Książka
Autor: Stachura Edward
Tytuł: Się
Rok wydania: 1988
Rok powstania: 1977
jest: zakonnica spadła ze schodów.
Teraz tak: jeżeli, jak powiedziałeś, czarne-białe, czarne-białe - to sroka, to wtedy "bum!" może znaczyć na przykład: wleciała do kuchni i wpadła do wiadra z wodą.
Albo do zupy.
Ale wtedy to by było raczej "plum!".
Zaproponuję ci to samo, co z Murzynem i biedronką: pół punktu dla ciebie, pół dla mnie.
Było... dwa i pół do półtora, to teraz jest trzy do dwóch.
Na twoją korzyść.
I twoja kolej na zagadkę.
Hej, Michaś, czy mi się zdaje, czy się tam coś kurzy na drodze?
- Coś jedzie.
To na pewno nasi wracają z kościoła.
- Tak
jest: zakonnica spadła ze schodów.<br>Teraz tak: jeżeli, jak powiedziałeś, czarne-białe, czarne-białe - to sroka, to wtedy "bum!" może znaczyć na przykład: wleciała do kuchni i wpadła do wiadra z wodą.<br>Albo do zupy.<br>Ale wtedy to by było raczej "plum!".<br>Zaproponuję ci to samo, co z Murzynem i biedronką: pół punktu dla ciebie, pół dla mnie.<br>Było... dwa i pół do półtora, to teraz jest trzy do dwóch.<br>Na twoją korzyść.<br>I twoja kolej na zagadkę.<br>Hej, Michaś, czy mi się zdaje, czy się tam coś kurzy na drodze?<br>- Coś jedzie.<br>To na pewno nasi wracają z kościoła.<br>- Tak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego