trasa prowadziła brzegiem kolejnego jeziora Sils do mety na wyniosłości Salet. Bieg na 50 km jest najcięższą konkurencją zmagań każdych Zimowych Igrzysk olimpijskich, a jego zwycięzca uzyskuje zaszczytny tytuł "króla nart". Czołówkę biegu stanowili niepokonani w tym okresie Norwegowie - Hegge i Roen oraz Szwedzi - Anderson i Hedlund. Z Polaków najlepiej biegł w pierwszym odcinku właśnie Andrzej Krzeptowski II - był na tym odcinku 15. W trzecim etapie zaczął zbliżać się nawet do czołówki, bowiem był już 12., w następnym etapie był już 11., a na etapie ostatnim miał nawet 5. czas ogólny. Do czołówki zaczął się także zbliżać drugi znakomity polski długodystansowiec