Typ tekstu: Książka
Autor: Nurowska Maria
Tytuł: Panny i wdowy. Zdrada
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1992
z łóżka, nie miała też pokarmu, więc cały ciężar opieki nad niemowlęciem spadł na nią i na Suzanne. Ani jedna, ani druga nie miały większych doświadczeń z małymi dziećmi. Wyniknęły z tego spore kłopoty, bo podawały niemowlęciu krowie mleko, nie rozcieńczając go wodą. Okazało się za tłuste i chłopczyk dostał biegunki, wszyscy obawiali się o jego życie. A teraz, proszę, chłop jak dąb...
- To niesamowity zbieg okoliczności, że ja i Zuzanna spotykamy się po raz drugi, po raz pierwszy zetknęliśmy się ze sobą w wieku niemowlęcym...
To nie zbieg okoliczności, pomyślała. To los. Wyznaczył pole, na którym porozstawiał ich wszystkich jak
z łóżka, nie miała też pokarmu, więc cały ciężar opieki nad niemowlęciem spadł na nią i na Suzanne. Ani jedna, ani druga nie miały większych doświadczeń z małymi dziećmi. Wyniknęły z tego spore kłopoty, bo podawały niemowlęciu krowie mleko, nie rozcieńczając go wodą. Okazało się za tłuste i chłopczyk dostał biegunki, wszyscy obawiali się o jego życie. A teraz, proszę, chłop jak dąb... <br>- To niesamowity zbieg okoliczności, że ja i Zuzanna spotykamy się po raz drugi, po raz pierwszy zetknęliśmy się ze sobą w wieku niemowlęcym... <br>To nie zbieg okoliczności, pomyślała. To los. Wyznaczył pole, na którym porozstawiał ich wszystkich jak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego