Typ tekstu: Książka
Autor: Sekuła Helena
Tytuł: Ślad węża
Rok: 2004
jej perfum. Może i lepiej, przy jego znajomości przedmiotu musiałaby je wyrzucić. Sam używał i bardzo sobie chwalił wodę toaletową z odżywką Givenchy, ale o to dbała Bogna. Pewno by się rozchorował gdyby wiedział ile kosztuje.
Bogna wychodzi z wanny, wymotuje z kąpielowego frotté i zakłada i zakłada swoją najlepszą bieliznę. Naturalny jedwab, produkt starej, włoskiej firmy, bardzo piękny i bardzo drogi, na który Bognę absolutnie nie stać. Jednak kupiła ponieważ dla niej jest ważne co nosi pod spodem. Podejrzewała siebie o kompensowanie w ten sposób swojej niepełnej wartości, a elegancki negliż za rodzaj protezy psychicznych niedostatków, albo odbijanie sobie ograniczeń
jej perfum. Może i lepiej, przy jego znajomości przedmiotu musiałaby je wyrzucić. Sam używał i bardzo sobie chwalił wodę toaletową z odżywką Givenchy, ale o to dbała Bogna. Pewno by się rozchorował gdyby wiedział ile kosztuje.<br>Bogna wychodzi z wanny, wymotuje z kąpielowego frotté i zakłada i zakłada swoją najlepszą bieliznę. Naturalny jedwab, produkt starej, włoskiej firmy, bardzo piękny i bardzo drogi, na który Bognę absolutnie nie stać. Jednak kupiła ponieważ dla niej jest ważne co nosi pod spodem. Podejrzewała siebie o kompensowanie w ten sposób swojej niepełnej wartości, a elegancki negliż za rodzaj protezy psychicznych niedostatków, albo odbijanie sobie ograniczeń
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego