Typ tekstu: Książka
Autor: Zaniewski Andrzej
Tytuł: Król Tanga
Rok: 1997
usunięcia płodu?
To jawne pytanie niemal ją zaszokowało. Poczuła się skrępowana, bo przecież i ona, i doktor wszystko uzgodnili wcześniej.
Po co pyta, jeżeli wie, równie dobrze jak ja?
- Tak - skinęła głową nad słuchawką. - To konieczne.
- Rozumiem... Proszę przyjść jak najszybciej.
- Będę za pół godziny - odłożyła słuchawkę.
Włożyła świeżą białą bieliznę, jeszcze pachnącą mydłem. Majteczki z delikatnego jedwabiu, jak te, które nosiła podczas ślubu. Czy kobiety zawsze tak ubierają się do skrobanki? Czysto, pachnąco, elegancko? Na lekarzu też trzeba wywrzeć wrażenie. Chociaż tyle o nim krążyło plotek, nie wiadomo, czy prawdziwych. Czy to możliwe, aby doktor po uśpieniu pacjentki, tuż przed
usunięcia płodu?<br>To jawne pytanie niemal ją zaszokowało. Poczuła się skrępowana, bo przecież i ona, i doktor wszystko uzgodnili wcześniej.<br>Po co pyta, jeżeli wie, równie dobrze jak ja?<br>- Tak - skinęła głową nad słuchawką. - To konieczne.<br>- Rozumiem... Proszę przyjść jak najszybciej.<br>- Będę za pół godziny - odłożyła słuchawkę.<br> Włożyła świeżą białą bieliznę, jeszcze pachnącą mydłem. Majteczki z delikatnego jedwabiu, jak te, które nosiła podczas ślubu. Czy kobiety zawsze tak ubierają się do skrobanki? Czysto, pachnąco, elegancko? Na lekarzu też trzeba wywrzeć wrażenie. Chociaż tyle o nim krążyło plotek, nie wiadomo, czy prawdziwych. Czy to możliwe, aby doktor po uśpieniu pacjentki, tuż przed
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego