Typ tekstu: Książka
Autor: Żukrowski Wojciech
Tytuł: Kamienne tablice
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1966
europejskich gości, białe, wąziutkie i zmięte spodenki służby, ich dhoti niedbale okręcone na biodrach i wypuszczone na wierzch koszule robiły wrażenie, jakby pomyłkowo przyszli w samej bieliźnie.
Owadzia zamieć tańczyła bijąc o szkła reflektorów. Ćmy i żuki ginęły od razu, skwiercząc na rozpalonej blasze, inne odlatywały zwabione jaskrawobiałą plamą ściany, biły w nią na oślep i osuwały się z trzaskiem otwartych pokryw i wściekłym brzękiem. Oszołomione trzepotały się na płytach chodniczka, pancerze chrząszczy trzeszczały pod nogami przechodzących gości.
Istvanowi zdawało się, że u źródła światła czuje swąd tej owadziej śmierci, jakby spalonego rogu.
Cienie spacerujących przesuwały się po ścianie, chude nogi
europejskich gości, białe, wąziutkie i zmięte spodenki służby, ich dhoti niedbale okręcone na biodrach i wypuszczone na wierzch koszule robiły wrażenie, jakby pomyłkowo przyszli w samej bieliźnie.<br>Owadzia zamieć tańczyła bijąc o szkła reflektorów. Ćmy i żuki ginęły od razu, skwiercząc na rozpalonej blasze, inne odlatywały zwabione jaskrawobiałą plamą ściany, biły w nią na oślep i osuwały się z trzaskiem otwartych pokryw i wściekłym brzękiem. Oszołomione trzepotały się na płytach chodniczka, pancerze chrząszczy trzeszczały pod nogami przechodzących gości.<br>Istvanowi zdawało się, że u źródła światła czuje swąd tej owadziej śmierci, jakby spalonego rogu.<br>Cienie spacerujących przesuwały się po ścianie, chude nogi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego