Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dzień dobry
Nr: 04.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1931
swobodę ruchów. Niejednokrotnie można obserwować, że gość, po wyjściu kelnera przegląda się w lustrze poprawiając krawat.
Nieraz też zdarza się, że ktoś weźmie "cywilnego" za kelnera i zażąda od niego czarnej kawy albo lodów.
Dlatego z wielu stron podnoszą się głosy, żądające wprowadzenia dla kelnerów obowiązkowych kolorowych fraków albo białych bluz płóciennych.
Kelnerom zaś nie podoba się takie "umundurowanie". Utrzymują oni, że zawód ich właśnie wymaga ubrania, będącego wyrazem pewnej dostojności.
Kolorowy frak nie wywoła tego efektu i ośmieszy kelnera. Co zaś do wprowadzenia białych bluz ze względów higjenicznych, to kelnerzy, nie bez słuszności, dowodzą, że jeśli frak jest niehigjeniczny, to
swobodę ruchów. Niejednokrotnie można obserwować, że gość, po wyjściu kelnera przegląda się w lustrze poprawiając krawat.<br>Nieraz też zdarza się, że ktoś weźmie "cywilnego" za kelnera i zażąda od niego czarnej kawy albo lodów.<br>Dlatego z wielu stron podnoszą się głosy, żądające wprowadzenia dla kelnerów obowiązkowych kolorowych fraków albo białych bluz płóciennych.<br>Kelnerom zaś nie podoba się takie "umundurowanie". Utrzymują oni, że zawód ich właśnie wymaga ubrania, będącego wyrazem pewnej dostojności.<br>Kolorowy frak nie wywoła tego efektu i ośmieszy kelnera. Co zaś do wprowadzenia białych bluz ze względów higjenicznych, to kelnerzy, nie bez słuszności, dowodzą, że jeśli frak jest niehigjeniczny, to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego