Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
przyszedł sam, na własnych nogach, taksówkarz stlenił się zaraz po skasowaniu za kurs. Siadł na krześle i czekał, aż ból uspokoi się na tyle, żeby mógł bez ryzyka podejść do okienka. Ale ucisk na mostkiem nie przechodził. Na szczęście zauważył go znajmy chirurg-goprowiec, poznał i nie pytając o nic błyskawicznie ściągnął kardiologa. Położyli go na ruchomym łóżku i biegiem zawieźli na trzecie piętro.
Chciał stracić przytomność i ocknąć się, kiedy już będzie po wszystkim. W tę czy w tamtą stronę. Nie bał się, możliwość śmierci dopuszczał tylko teoretycznie - w końcu, był w rękach fachowców. Ale chciał, żeby wszystkie te żenujące
przyszedł sam, na własnych nogach, taksówkarz stlenił się zaraz po skasowaniu za kurs. Siadł na krześle i czekał, aż ból uspokoi się na tyle, żeby mógł bez ryzyka podejść do okienka. Ale ucisk na mostkiem nie przechodził. Na szczęście zauważył go znajmy chirurg-goprowiec, poznał i nie pytając o nic błyskawicznie ściągnął kardiologa. Położyli go na ruchomym łóżku i biegiem zawieźli na trzecie piętro.<br>Chciał stracić przytomność i ocknąć się, kiedy już będzie po wszystkim. W tę czy w tamtą stronę. Nie bał się, możliwość śmierci dopuszczał tylko teoretycznie - w końcu, był w rękach fachowców. Ale chciał, żeby wszystkie te żenujące
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego