Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 5(500)
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1989
nam jednak nie ułatwiał, przeciwnie, prowadził w Wilnie politykę nierozumną, działając przeciwko własnym interesom. Podział mieszkańców na przeróżne kategorie piętnował większość z nich jako "ludność napływową" albo "uchodźców", w których to grupach znaleźli się nawet wilnianie z dziada pradziada. Prawo do litewskich dowodów osobistych przyznano jedynie zameldowanym w określonych datach, bodaj od 1920 roku poczynając, ale umieszczona w tych dowodach rubryka "narodowość" miała na celu ograniczenie liczby obywateli pełnoprawnych. Wolałem dowód osobisty niż papiery uchodźcy, ale jakąż to narodowość mogłem podać, jeżeli nie polską? Zresztą dowód ten miałem wkrótce zniszczyć podczas przeprawy z Zofią Rogowicz do General Gouvernement, bo kolidował z
nam jednak nie ułatwiał, przeciwnie, prowadził w Wilnie politykę nierozumną, działając przeciwko własnym interesom. Podział mieszkańców na przeróżne kategorie piętnował większość z nich jako "ludność napływową" albo "uchodźców", w których to grupach znaleźli się nawet <orig>wilnianie</> z dziada pradziada. Prawo do litewskich dowodów osobistych przyznano jedynie zameldowanym w określonych datach, bodaj od 1920 roku poczynając, ale umieszczona w tych dowodach rubryka "narodowość" miała na celu ograniczenie liczby obywateli pełnoprawnych. Wolałem dowód osobisty niż papiery uchodźcy, ale jakąż to narodowość mogłem podać, jeżeli nie polską? Zresztą dowód ten miałem wkrótce zniszczyć podczas przeprawy z Zofią Rogowicz do General Gouvernement, bo kolidował z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego