tutaj franka. I ponieważ przeżyłem, mając w dodatku na utrzymaniu rodzinę - potwierdziły. Jak to się udało i gdzie, w trudnej Francji, bez żadnej posady? Myśląc o tym, czuję strach, ale po fakcie. Była oczywiście "Kultura", ale, sama uboga, mogła zdobyć się tylko na skromne honoraria. W dodatku pośród emigrantów byłem bodaj jedynym, który odmówił pisania do Wolnej Europy, bo nie podobało mi się jej bicie w patriotyczny bęben i kropienie święconą wodą.<br> A potem moja druga Ameryka. Też nie taka jak imigrantów "szczuropolaków", którzy przyjeżdżając mają swoich dwoje rąk, nic więcej. Wiele lat spędzonych na wyspie, czyli na kampusie, gdzie odkryłem