Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 50
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
wątkach fabularnych czy też o konstrukcji podmiotu relacjonującego jakieś wydarzenie.
Chodzi mi o sam sposób mówienia, właśnie opowiadania - komuś.
Opowiadanie takie równoznaczne jest z szacunkiem dla słuchacza.
Jest także tłumaczeniem mu czegoś, ale i tłumaczeniem się z samego siebie (to sensy bardzo bliskie Barańczakowi).
Słuchacz wraz z problemem otrzymuje całe bogactwo szczegółów; wierną i namiętną dokumentację realnego świata.
Świat rzeczy jest - była już o tym mowa - ratunkiem, ale stanowi także próbę, równie poważną jak rozważane wcześniej przymuszanie ciemności do echa.
W próbie tej potrzebujemy pocieszającej pomocy.
W wierszu "Ferie" opisany został pokój z trumną młodszego brata bohatera.
W oryginale czytamy: "Snowdrops
wątkach fabularnych czy też o konstrukcji podmiotu relacjonującego jakieś wydarzenie.<br>Chodzi mi o sam sposób mówienia, właśnie opowiadania - komuś.<br>Opowiadanie takie równoznaczne jest z szacunkiem dla słuchacza.<br>Jest także tłumaczeniem mu czegoś, ale i tłumaczeniem się z samego siebie (to sensy bardzo bliskie Barańczakowi).<br>Słuchacz wraz z problemem otrzymuje całe bogactwo szczegółów; wierną i namiętną dokumentację realnego świata.<br>Świat rzeczy jest - była już o tym mowa - ratunkiem, ale stanowi także próbę, równie poważną jak rozważane wcześniej przymuszanie ciemności do echa.<br>W próbie tej potrzebujemy pocieszającej pomocy.<br>W wierszu "Ferie" opisany został pokój z trumną młodszego brata bohatera.<br>W oryginale czytamy: "Snowdrops
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego