Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Sztuka
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1974
świata na przejrzyste delikatne struktury konstruowanych przez siebie zjawisk czy pielęgnując sobie tylko znanymi zabiegami powierzchnię płótna.
Dlatego właśnie odpowiada mi sformułowanie A. Kostołowskiego, że jest to twórczość manifestująca ideę malarstwa, bo jeżeli nawet zrealizowany w tych obrazach sens komunikacyjny może nie być dość czytelny, dla wielu odbiorców, czy dość bogaty, to jednak pozostałe ich wartości w pełni wystarczają, by uznać twórczość Skupniewicza za manifestację niezastąpionych i nie wyczerpanych walorów warsztatu malarskiego.

Krystyna Jerzmanowska
PENETRACJA PRZESTRZENI!
Ostatni cykl litografii Wojciech Krzywobłockiego nazwałabym "Dwoistym opisem przestrzeni". Dwoistym, bo chodzi tu z jednej strony o sublimację i syntezę ogólnego odczucia, jakie wywołuje sama
świata na przejrzyste delikatne struktury konstruowanych przez siebie zjawisk czy pielęgnując sobie tylko znanymi zabiegami powierzchnię płótna.<br> Dlatego właśnie odpowiada mi sformułowanie A. Kostołowskiego, że jest to twórczość manifestująca ideę malarstwa, bo jeżeli nawet zrealizowany w tych obrazach sens komunikacyjny może nie być dość czytelny, dla wielu odbiorców, czy dość bogaty, to jednak pozostałe ich wartości w pełni wystarczają, by uznać twórczość Skupniewicza za manifestację niezastąpionych i nie wyczerpanych walorów warsztatu malarskiego.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sex="f"&gt;&lt;au&gt;Krystyna Jerzmanowska&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;PENETRACJA PRZESTRZENI!&lt;/&gt;<br> Ostatni cykl litografii Wojciech Krzywobłockiego nazwałabym "Dwoistym opisem przestrzeni". Dwoistym, bo chodzi tu z jednej strony o sublimację i syntezę ogólnego odczucia, jakie wywołuje sama
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego