Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2908
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
tym roku wielu sukcesów w polskim sporcie. Mimo że dobrym jestem patriotą. Z odcieniem zresztą filokrakowskim, bo - choć warszawiak rodowity, magisterium robiłem z Wyspiańskiego, a doktorat z Matejki.
Największe wątpliwości trapią mnie w sprawie najważniejszej - awansu naszej reprezentacji do finałów mistrzostw świata w futbolu. Nie rozwiał ich pogrom, który urządziliśmy bogu ducha winnym Szwajcarom, rzucając się na nich jak wściekli. Najbardziej zdziwił mnie Olisadebe, bo myślałem, że po przeprowadzce do Aten wypnie się na reprezentację. Nie ja jeden - podobne obawy wyraził na łamach "Przeglądu Sportowego (nr z 13 lutego br.) mój młodszy kolega - felietonista Dariusz Dziekanowski, który nie wierzy w trwałe uczucia ateńskiego
tym roku wielu sukcesów w polskim sporcie. Mimo że dobrym jestem patriotą. Z odcieniem zresztą filokrakowskim, bo - choć warszawiak rodowity, magisterium robiłem z Wyspiańskiego, a doktorat z Matejki.<br>Największe wątpliwości trapią mnie w sprawie najważniejszej - awansu naszej reprezentacji do finałów mistrzostw świata w futbolu. Nie rozwiał ich pogrom, który urządziliśmy bogu ducha winnym Szwajcarom, rzucając się na nich jak wściekli. Najbardziej zdziwił mnie &lt;name type="person"&gt;Olisadebe&lt;/&gt;, bo myślałem, że po przeprowadzce do Aten wypnie się na reprezentację. Nie ja jeden - podobne obawy wyraził na łamach "&lt;name type="tit"&gt;Przeglądu Sportowego&lt;/&gt; (nr z 13 lutego br.) mój młodszy kolega - felietonista Dariusz Dziekanowski, który nie wierzy w trwałe uczucia ateńskiego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego