Typ tekstu: Książka
Autor: Błoński Jan
Tytuł: Forma, śmiech i rzeczy ostateczne
Rok: 1994
łudził. Bo właśnie tu widać jak na dłoni, że postęp (akcja) Ślubu wcale nie zależy od interakcji, od tego, co tworzy się "między" ludźmi.
Zmiana dokonała się w Henryku i tylko w Henryku. Zapewne, mogła zostać spowodowana tym, co między ludźmi (bo czym innym?), ale pośrednio.
Wyniknęła z przemiany duchowej bohatera i wyraziła się nie działaniem, a wspomnieniem i marzeniem... zgodnie z regułami dramaturgii subiektywnej.
Zrozumienie zakończenia wymaga szczególnej uwagi. Henryk mówi do Matki:
HENRYK
(...) Daremnie wydzierasz się z siebie do mnie, a ja do ciebie Na darmo chciałbym wydrzeć się z siebie do was Tak, jestem uwięziony... Uwięziony Chociaż niewinny
łudził. Bo właśnie tu widać jak na dłoni, że postęp (akcja) Ślubu wcale nie zależy od interakcji, od tego, co tworzy się "między" ludźmi.<br>Zmiana dokonała się w Henryku i tylko w Henryku. Zapewne, mogła zostać spowodowana tym, co między ludźmi (bo czym innym?), ale pośrednio.<br>Wyniknęła z przemiany duchowej bohatera i wyraziła się nie działaniem, a wspomnieniem i marzeniem... zgodnie z regułami dramaturgii subiektywnej.<br>Zrozumienie zakończenia wymaga szczególnej uwagi. Henryk mówi do Matki:<br>&lt;q&gt;HENRYK<br> (...) Daremnie wydzierasz się z siebie do mnie, a ja do ciebie Na darmo chciałbym wydrzeć się z siebie do was Tak, jestem uwięziony... Uwięziony Chociaż niewinny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego