Typ tekstu: Książka
Autor: Jackowski Aleksander
Tytuł: Polska sztuka ludowa
Rok: 2002
na dzieła sztuki. Ale wtedy było już za późno...
Którejś pięknej niedzieli przed Wielkanocą, w końcu lat osiemdziesiątych XIX w., legendarny "pasterz" górali, ksiądz Stolarczyk, nakazał wiernym, by przynieśli do kościoła posiadane w domu obrazy na szkle. Po mszy udano się nad pobliski potok i śpiewając nabożne pieśni zrzucono przyniesione "bohomazy" na ostre kamienie, omywane wartkim strumieniem wody. Podobno długo jeszcze lśniły odłamki kolorowego szkła, a kobiety przestały w tym miejscu prać bieliznę. Tak dobiegł końca stuletni epizod zakopiańskiego malarstwa na szkle.
Zniszczono większość obrazów, a to co pozostało, nijak się ma do bogatych zbiorów naszych południowych sąsiadów. Nie wiemy o
na dzieła sztuki. Ale wtedy było już za późno... <br>Którejś pięknej niedzieli przed Wielkanocą, w końcu lat osiemdziesiątych XIX w., legendarny "pasterz" górali, ksiądz Stolarczyk, nakazał wiernym, by przynieśli do kościoła posiadane w domu obrazy na szkle. Po mszy udano się nad pobliski potok i śpiewając nabożne pieśni zrzucono przyniesione "bohomazy" na ostre kamienie, omywane wartkim strumieniem wody. Podobno długo jeszcze lśniły odłamki kolorowego szkła, a kobiety przestały w tym miejscu prać bieliznę. Tak dobiegł końca stuletni epizod zakopiańskiego malarstwa na szkle. <br>Zniszczono większość obrazów, a to co pozostało, nijak się ma do bogatych zbiorów naszych południowych sąsiadów. Nie wiemy o
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego