Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
Giertycha. Tak nie mówi niepozorny pan w szarym garniturze. Tak wolno mówić tylko prawdziwej gwieździe przekonanej o własnej racji. Narcyz, jak pisze Rhodewalt, chce być podziwiany, ale niekoniecznie lubiany. Najważniejsze jest przykuwanie uwagi, nawet za cenę prowokacji. To narcyzm primadonny: wywołując zgorszenie, pokazuje podwiązki, bo bardziej niż syku zgorszonych matron boi się, że zostanie zignorowana.
Roman Giertych wyciągający demagogiczne argumenty przeciw Unii Europejskiej gorszy i irytuje, ale następnego dnia piszą o nim wszyscy. Nawet jeśli naprawdę myśli tak, jak mówi, to reakcja przynosi ulubiony efekt - ściąga na niego uwagę. A ponieważ jest inteligentny, potrafi przykuć uwagę także swoich wrogów, na przykład
Giertycha. Tak nie mówi niepozorny pan w szarym garniturze. Tak wolno mówić tylko prawdziwej gwieździe przekonanej o własnej racji. Narcyz, jak pisze Rhodewalt, chce być podziwiany, ale niekoniecznie lubiany. Najważniejsze jest przykuwanie uwagi, nawet za cenę prowokacji. To narcyzm primadonny: wywołując zgorszenie, pokazuje podwiązki, bo bardziej niż syku zgorszonych matron boi się, że zostanie zignorowana. <br>Roman Giertych wyciągający demagogiczne argumenty przeciw Unii Europejskiej gorszy i irytuje, ale następnego dnia piszą o nim wszyscy. Nawet jeśli naprawdę myśli tak, jak mówi, to reakcja przynosi ulubiony efekt - ściąga na niego uwagę. A ponieważ jest inteligentny, potrafi przykuć uwagę także swoich wrogów, na przykład
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego