niespokojnych, ojciec - trochę chłop, trochę szynkarz - poszedł w 1914 r. na wojnę. Zapracowana matka nie miała dla dzieci czasu. W domu była bieda. Po I wojnie ta część Sudetów przypadła Czechosłowacji. Ojciec wrócił zgorzkniały i zaczął działać w narodowych organizacjach niemieckich. Syn był najpierw porządkowym w czasie zebrań, a potem bojówkarzem partii Henleina w czasie zadym z Czechami i niemieckimi socjaldemokratami. Po włączeniu Sudetów do Rzeszy został automatycznie członkiem NSDAP, a potem i SS. W wieku 25 lat nie miał jeszcze żadnej dziewczyny.<br><br>W połowie grudnia 1939 r. został powołany do policji granicznej, która podlegała Służbie Bezpieczeństwa, więc automatycznie został pracownikiem