Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Niedziela
Nr: 6
Miejsce wydania: Częstochowa
Rok: 1998
póki dorosły ich nie przestraszy. Chory na raka potrzebuje miłości, ogromnej dawki miłości. Kto, jak nie rodzina, jest w stanie spełnić to pragnienie? Mówię naszym pielęgniarkom: "Nie nazywajcie ich chorymi. Mówcie do nich babcia, dziadek. Okażcie im trochę uczucia. Nie płaczcie nad nimi, pomagajcie im".

- Przy nowotworze pojawia się tzw. ból wszechogarniający. Obok fizycznego - duchowy, emocjonalny, psychiczny. Fizyczny można poskromić, gorzej z duszą... - Lekarstwo na to jest jedno - bliskość rodziny, jej miłość i troska. Bardzo pomaga modlitwa. W moim odczuciu dobra rodzina i modlitwa stanowią dla umierającego najlepsze oparcie. Miłość Pana Boga można odczuć przez drugiego człowieka. Skoro człowiek jest zdolny
póki dorosły ich nie przestraszy. Chory na raka potrzebuje miłości, ogromnej dawki miłości. Kto, jak nie rodzina, jest w stanie spełnić to pragnienie? Mówię naszym pielęgniarkom: "Nie nazywajcie ich chorymi. Mówcie do nich babcia, dziadek. Okażcie im trochę uczucia. Nie płaczcie nad nimi, pomagajcie im".<br><br>- Przy nowotworze pojawia się tzw. ból wszechogarniający. Obok fizycznego - duchowy, emocjonalny, psychiczny. Fizyczny można poskromić, gorzej z duszą... - Lekarstwo na to jest jedno - bliskość rodziny, jej miłość i troska. Bardzo pomaga modlitwa. W moim odczuciu dobra rodzina i modlitwa stanowią dla umierającego najlepsze oparcie. Miłość Pana Boga można odczuć przez drugiego człowieka. Skoro człowiek jest zdolny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego