Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.20
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
złapana
Czterej uczniowie częstochowskiego technikum elektronicznego na zlecenie swoich kolegów, którym nie w smak były klasówki, wydzwaniali na policję z "informacją" o podłożeniu bomby w szkole. Za usługę inkasowali 15 zł. Do wczoraj. Policja zabrała ich na przesłuchanie wprost ze szkoły.
- Od 10 grudnia tylko u nas było 6 alarmów bombowych - mówi Zbigniew Formicki (59 l.), dyrektor technikum. Trzej 16-latkowie i 17-latek kilkakrotnie telefonowali do różnych częstochowskich szkół z informacjami o podłożonej bombie. Najczęściej klientami czwórki młodzieńców byli ich koledzy z technikum albo Gimnazjum nr 15, które mieści się w tym samym budynku. Spółka zbierała zamówienia także od uczniów
złapana&lt;/&gt;<br>Czterej uczniowie częstochowskiego technikum elektronicznego na zlecenie swoich kolegów, którym nie w smak były klasówki, wydzwaniali na policję z "informacją" o podłożeniu bomby w szkole. Za usługę inkasowali 15 zł. Do wczoraj. Policja zabrała ich na przesłuchanie wprost ze szkoły.<br>&lt;q&gt;- Od 10 grudnia tylko u nas było 6 alarmów bombowych&lt;/&gt; - mówi Zbigniew Formicki (59 l.), dyrektor technikum. Trzej 16-latkowie i 17-latek kilkakrotnie telefonowali do różnych częstochowskich szkół z informacjami o podłożonej bombie. Najczęściej klientami czwórki młodzieńców byli ich koledzy z technikum albo Gimnazjum nr 15, które mieści się w tym samym budynku. Spółka zbierała zamówienia także od uczniów
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego