bramkarski ekwipunek.<br>Do połowy 1994 Oliver był wierny barwom &lt;name type="org"&gt;Karlsruhe&lt;/&gt;, aż wreszcie dał się skusić bajecznej ofercie z Monachium: &lt;name type="org"&gt;Bayern&lt;/&gt; rzucił na stół 1,6 mln funtów, co na bramkarskim rynku &lt;name type="org"&gt;Bundesligi&lt;/&gt; było absolutnym rekordem transferowym. Obie strony są jak na razie wielce zadowolone z ubitego interesu. &lt;name type="org"&gt;Bayern&lt;/&gt; ma wspaniałego bramkarza, &lt;name type="person"&gt;Kahn&lt;/&gt; zaś ani myśli opuścić klub, z którym wiąże go kontrakt do roku 2003. I dlatego odrzuca wszelkie propozycje, z ofertą &lt;name type="org"&gt;FC Liverpool&lt;/&gt; włącznie, gdzie mógł mieć do towarzystwa aż trzech niemieckich internacjonałów: &lt;name type="person"&gt;Markusa Babbela&lt;/&gt;, &lt;name type="person"&gt;Dietmara Hamanna&lt;/&gt; i &lt;name type="person"&gt;Christiana Ziegego&lt;/&gt; (każdy z nich grał w przeszłości w &lt;name type="org"&gt;Bayernie&lt;/&gt;).<br>Czy &lt;name type="person"&gt;Oliver