Typ tekstu: Książka
Autor: Makuszyński Kornel
Tytuł: Szatan z siódmej klasy
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1937
dobrze język francuski, a czego ze starego języka nie zdołamy przetłumaczyć, tego się we dwoje domyślimy. Namiętnie zresztą lubię stare szpargały.
Nie mógł się doczekać końca obiadu: przestał jeść, jak gdyby się lękał, że wszystko wypadnie mu z drżących rąk. Ponieważ przy stole panował rejwach, więc nie był zmuszony do brania udziału w rozmowie. Miał czas na rozważania.
"Więc tak się stało, jak myślałem: opryszki wyłudziły list od Francuza albo zabrały go -przemocą. Nie może to być list inny. Ale co zrobili z nim samym? Co za przypadek, co za szczęśliwy przypadek... Och, kiedyż skończy się ten obiad?"
Obiad długo nie chciał
dobrze język francuski, a czego ze starego języka nie zdołamy przetłumaczyć, tego się we dwoje domyślimy. Namiętnie zresztą lubię stare szpargały.<br>Nie mógł się doczekać końca obiadu: przestał jeść, jak gdyby się lękał, że wszystko wypadnie mu z drżących rąk. Ponieważ przy stole panował rejwach, więc nie był zmuszony do brania udziału w rozmowie. Miał czas na rozważania.<br>"Więc tak się stało, jak myślałem: opryszki wyłudziły list od Francuza albo zabrały go -przemocą. Nie może to być list inny. Ale co zrobili z nim samym? Co za przypadek, co za szczęśliwy przypadek... Och, kiedyż skończy się ten obiad?"<br>Obiad długo nie chciał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego