Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o dzieciach i wyjeździe do Ameryki
Rok powstania: 2001
nie uczestniczę w tym, tylko przychodzę się wytaplać czasami. No i wiesz, Hubi mówi, że wchodzą z Guciem no i Gucio mówi tam, aha, bo i wchodził jakiś ojciec szybciej, coś tam do jakiegoś dziecka no i w pewnym momencie tam Gucio pa pa pa, mówi, a Hubi, pięknie, brawo brawo brawo. I tak tak jak zawsze się cieszymy. A to dziecko tak patrzyło na nich, patrzyło i tak do swego ojca, dużo starsze, wiesz, taka prośba o akceptację. Po prostu coś okropnego, jak ja sobie to wyobraziłam, to pomyślałam Jednak niby świadomi, bo chodzą na basen i w ogóle, prawda
nie uczestniczę w tym, tylko przychodzę się wytaplać czasami. No i wiesz, Hubi mówi, że wchodzą z Guciem no i Gucio mówi tam, aha, bo i wchodził jakiś ojciec <gap> szybciej, coś tam do jakiegoś dziecka no i w pewnym momencie tam Gucio pa pa pa, mówi, a Hubi, pięknie, brawo brawo brawo. I tak tak jak zawsze się cieszymy. A to dziecko tak patrzyło na nich, patrzyło i tak do swego ojca, dużo starsze, wiesz, taka prośba o akceptację. Po prostu coś okropnego, jak ja sobie to wyobraziłam, to pomyślałam <gap> Jednak niby świadomi, bo chodzą na basen i w ogóle, prawda
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego