Typ tekstu: Książka
Autor: Siemion Piotr
Tytuł: Niskie Łąki
Rok: 2000
co innego: że... Są takie sytuacje, kiedy już się porobiły pewne rzeczy albo się dokonało, nawet nie wiadomo kiedy, takich wyborów i nagle się okazuje, że to już. Że opchnęłam matkę, nawet nie wiadomo kiedy ani za ile. Wszystkie takie sprawy zostały za mną, a ja muszę teraz iść dalej, brnąć, przeżyć, nie dać się zeżreć żadnym chrząszczom ani pająkom. A naokoło same chrząszcze, chitynowy, kurwa, świat, dla owadów, nie dla ludzi.
- Ty zostawiłaś synka, a nie matkę.
Tak... Ale wolę myśleć o matce. Bo matka... Matka wybaczy, uzna w końcu - może nie od razu - że musiałam tak zrobić. A dziecko
co innego: że... Są takie sytuacje, kiedy już się porobiły pewne rzeczy albo się dokonało, nawet nie wiadomo kiedy, takich wyborów i nagle się okazuje, że to już. Że opchnęłam matkę, nawet nie wiadomo kiedy ani za ile. Wszystkie takie sprawy zostały za mną, a ja muszę teraz iść dalej, brnąć, przeżyć, nie dać się zeżreć żadnym chrząszczom ani pająkom. A naokoło same chrząszcze, chitynowy, kurwa, świat, dla owadów, nie dla ludzi.<br>- Ty zostawiłaś synka, a nie matkę. <br>Tak... Ale wolę myśleć o matce. Bo matka... Matka wybaczy, uzna w końcu - może nie od razu - że musiałam tak zrobić. A dziecko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego