Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
tor pocisku.

- Jeżeli komuś sprawia radość zabicie prezydenta USA na ekranie monitora, to znaczy, że ma coś nie tak z głową - komentuje anonimowy internauta na forum dla oceniających grę. Rzecznik senatora Edwarda Kennedy'ego, najmłodszego brata prezydenta, twierdzi, że pomysł stworzenia podobnej gry jest nikczemny. Ale Kirk Ewing, szef Traffic Games, broni się: - Darzymy ogromnym szacunkiem rodzinę Kennedy'ego. Nie chcieliśmy nikogo urazić. Mieliśmy po prostu nadzieję, że gra ponownie rozpali zainteresowanie historią, a szczególnie tym wydarzeniem.



Ostatnia gra prałata

Najbliższe dni pokażą, co naprawdę oznaczał list ks. Henryka Jankowskiego, przekazany metropolicie gdańskiemu Tadeuszowi Gocłowskiemu w piątek 26 listopada. W liście były proboszcz parafii
tor pocisku.<br><br>- Jeżeli komuś sprawia radość zabicie prezydenta USA na ekranie monitora, to znaczy, że ma coś nie tak z głową - komentuje anonimowy internauta na forum dla oceniających grę. Rzecznik senatora Edwarda Kennedy'ego, najmłodszego brata prezydenta, twierdzi, że pomysł stworzenia podobnej gry jest nikczemny. Ale Kirk Ewing, szef Traffic Games, broni się: - Darzymy ogromnym szacunkiem rodzinę Kennedy'ego. Nie chcieliśmy nikogo urazić. Mieliśmy po prostu nadzieję, że gra ponownie rozpali zainteresowanie historią, a szczególnie tym wydarzeniem.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Ostatnia gra prałata&lt;/&gt;<br><br>Najbliższe dni pokażą, co naprawdę oznaczał list ks. Henryka Jankowskiego, przekazany metropolicie gdańskiemu Tadeuszowi Gocłowskiemu w piątek 26 listopada. W liście były proboszcz parafii
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego