i wyginały się, i obie miały długie włosy, jedna jasne, a druga czarne, lśniące, zupełnie takie same, jak ja miałam, kiedy byłam młoda, trochę potargane, zawsze nie do końca uczesane i pachnące. Tańczyły w środku tego kołka, klaskały, śmiały się, a ich nagie stopy były już całe zakurzone, szare jak bruk. Tej czarnej uniosła się koszulka i widać było pępek z kolczykiem, ten kolczyk lśnił i rysował w powietrzu esy-floresy, kołka i ósemki, i rożne inne wzory. Ja myślę, że to bardzo fajna moda, takie kolczyki w pępku, myślę, że mężczyznom to się musi bardzo podobać.<br>Już ja tam wiem