Typ tekstu: Książka
Autor: Nurowska Maria
Tytuł: Panny i wdowy. Zdrada
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1992
do zabrania. Dostawali za to parę groszy. Tak, to był błąd. Nie warto było się w to wdawać, ale trzeba przyznać, że Kornisz miał dar przekonywania. To było panisko pełną gębą, taki obywatel Kane na skalę powiatową. Żeby było śmieszniej, w jakiś sposób przypominał radcy Orsona Wellesa. Jeździł po okolicy bryczką zaprzęgniętą w parę przepięknych kasztanów. Rzucał się w oczy... Radca wcale by się nie zdziwił, jakby jego też przymknęli. Atmosfera w celi była ponura, nikt z nikim nie rozmawiał. Zupełnie inaczej niż poprzednim razem. Wtedy panowała między więźniami solidarność, mimo że razem z nim siedziało kilku kryminalistów. Darzyli szacunkiem politycznych
do zabrania. Dostawali za to parę groszy. Tak, to był błąd. Nie warto było się w to wdawać, ale trzeba przyznać, że Kornisz miał dar przekonywania. To było panisko pełną gębą, taki obywatel Kane na skalę powiatową. Żeby było śmieszniej, w jakiś sposób przypominał radcy Orsona Wellesa. Jeździł po okolicy bryczką zaprzęgniętą w parę przepięknych kasztanów. Rzucał się w oczy... Radca wcale by się nie zdziwił, jakby jego też przymknęli. Atmosfera w celi była ponura, nikt z nikim nie rozmawiał. Zupełnie inaczej niż poprzednim razem. Wtedy panowała między więźniami solidarność, mimo że razem z nim siedziało kilku kryminalistów. Darzyli szacunkiem politycznych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego