Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Prudnicki
Nr: 11.10 (45)
Miejsce wydania: Prudnik
Rok: 2004
Było to typowe spotkanie z politykami. Jak wspomina pan ten program?
- Czasami miałem wrażenie, że dla zaproszonych gości nie ma zupełnie znaczenia jakie dziennikarz zadaje pytanie. Były programy, w których politycy poruszali zupełnie inne kwestie, odbiegające całkowicie od tematu po czym rozpoczynała się prawdziwa walka na słowa.
- Wydaje się, że brylował w tym polityk Samoobrony. Czy było coś szczególnie z jego udziałem, co utkwiło panu w pamięci?
- Tak się składa, że w każdym programie był moim sąsiadem, zasiadając w fotelu tuż obok mnie. Utkwiła mi w pamięci pewna sytuacja, po której poczułem się bezsilnie. Mianowicie chcąc odebrać politykowi w biało czerwonym
Było to typowe spotkanie z politykami. Jak wspomina pan ten program?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;- Czasami miałem wrażenie, że dla zaproszonych gości nie ma zupełnie znaczenia jakie dziennikarz zadaje pytanie. Były programy, w których politycy poruszali zupełnie inne kwestie, odbiegające całkowicie od tematu po czym rozpoczynała się prawdziwa walka na słowa. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;- Wydaje się, że brylował w tym polityk Samoobrony. Czy było coś szczególnie z jego udziałem, co utkwiło panu w pamięci?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;- Tak się składa, że w każdym programie był moim sąsiadem, zasiadając w fotelu tuż obok mnie. Utkwiła mi w pamięci pewna sytuacja, po której poczułem się bezsilnie. Mianowicie chcąc odebrać politykowi w biało czerwonym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego