Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 07.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
dla bardzo aktywnego turysty.



Szeryf po przejściach

Świebodzicom nie przeszkadza, że burmistrz łamał prawo

Burmistrz Świebodzic Jan Wysoczański ma na swoim koncie trzy wyroki sądowe, najpoważniejszy - za handel kradzionymi samochodami. Ale mieszkańcy miasteczka uważają go za dobrego gospodarza.

BIANKA MIKOŁAJEWSKA

Dziesięć miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata - tak brzmiał ostatni, wydany w kwietniu 2004 r. przez świdnicki sąd wyrok na Wysoczańskiego. Po jego ogłoszeniu burmistrz z mocy prawa musiał pożegnać się z funkcją. Nie na długo jednak. Jak skrupulatnie wyliczyli jego najbliżsi współpracownicy, powrót na fotel zajął mu zaledwie 42 dni. W przedterminowych wyborach mieszkańcy Świebodzic ponownie poparli jego
dla bardzo aktywnego turysty.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Szeryf po przejściach&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Świebodzicom nie przeszkadza, że burmistrz łamał prawo&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Burmistrz Świebodzic Jan Wysoczański ma na swoim koncie trzy wyroki sądowe, najpoważniejszy - za handel kradzionymi samochodami. Ale mieszkańcy miasteczka uważają go za dobrego gospodarza.&lt;/&gt;<br><br>&lt;au&gt;BIANKA MIKOŁAJEWSKA&lt;/&gt;<br><br>Dziesięć miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata - tak brzmiał ostatni, wydany w kwietniu 2004 r. przez świdnicki sąd wyrok na Wysoczańskiego. Po jego ogłoszeniu burmistrz z mocy prawa musiał pożegnać się z funkcją. Nie na długo jednak. Jak skrupulatnie wyliczyli jego najbliżsi współpracownicy, powrót na fotel zajął mu zaledwie 42 dni. W przedterminowych wyborach mieszkańcy Świebodzic ponownie poparli jego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego