Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 10.02 (40)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Hall też było w części zasługą Polaków. Pracujący na czarno polscy robotnicy rolni zdradzili policji miejsce kryjówki najgroźniejszego z nich, kiedy próbował przespać się w ich szopie.

A jednak, w miarę jak gorączka spowodowana pościgiem za uciekinierami z więzienia powoli opada, do głosu dochodzą ponownie obrońcy dotychczasowej polityki penitencjarnej. Zamiast budować więzienne bunkry, twierdzą, lepiej nadal poprawiać warunki rehabilitacji więźniów i przygotowywać ich do życia na wolności poprzez rozumną pracę i studia. Izolowanie najgroźniejszych więźniów sprawia tylko, że myślą o ucieczce jako jedynym ratunku. Desperacja uwięzionych i pozbawionych zajęć osobników może w przyszłości doprowadzić do agresji i buntów, ostrzegają obrońcy obecnego
Hall też było w części zasługą Polaków. Pracujący na czarno polscy robotnicy rolni zdradzili policji miejsce kryjówki najgroźniejszego z nich, kiedy próbował przespać się w ich szopie.<br><br>A jednak, w miarę jak gorączka spowodowana pościgiem za uciekinierami z więzienia powoli opada, do głosu dochodzą ponownie obrońcy dotychczasowej polityki penitencjarnej. Zamiast budować więzienne bunkry, twierdzą, lepiej nadal poprawiać warunki rehabilitacji więźniów i przygotowywać ich do życia na wolności poprzez rozumną pracę i studia. Izolowanie najgroźniejszych więźniów sprawia tylko, że myślą o ucieczce jako jedynym ratunku. Desperacja uwięzionych i pozbawionych zajęć osobników może w przyszłości doprowadzić do agresji i buntów, ostrzegają obrońcy obecnego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego