Typ tekstu: Książka
Autor: Jagielski Wojciech
Tytuł: Modlitwa o deszcz
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 2002
się urzędem ministra wojny. Dla nikogo z mieszkańców afgańskiej stolicy nie było jednak tajemnicą, że choć Massud nie piastował najwyższego stanowiska, to on rządził. Nigdy wcześniej ani później żaden Tadżyk nie rządził Afganistanem tak długo.
Spokrewnieni z Persami Tadżycy, jeden z najstarszych narodów Azji, wydali wielu myślicieli, poetów, artystów, wspaniałych budowniczych, generałów, ministrów i dworzan. Nie było natomiast wybitnych tadżyckich przywódców. Od upadku imperium Samanidów w trzynastym stuleciu Tadżykom już nigdy nie udało się wykreślić granic własnego państwa. Służyli obcym szachom, chanom i emirom, budowali potęgę ich imperiów. Granice chyba nie miały dla nich znaczenia. Byli wszak wszędzie, rozrzuceni na olbrzymich
się urzędem ministra wojny. Dla nikogo z mieszkańców afgańskiej stolicy nie było jednak tajemnicą, że choć Massud nie piastował najwyższego stanowiska, to on rządził. Nigdy wcześniej ani później żaden Tadżyk nie rządził Afganistanem tak długo.<br>Spokrewnieni z Persami Tadżycy, jeden z najstarszych narodów Azji, wydali wielu myślicieli, poetów, artystów, wspaniałych budowniczych, generałów, ministrów i dworzan. Nie było natomiast wybitnych tadżyckich przywódców. Od upadku imperium Samanidów w trzynastym stuleciu Tadżykom już nigdy nie udało się wykreślić granic własnego państwa. Służyli obcym szachom, chanom i emirom, budowali potęgę ich imperiów. Granice chyba nie miały dla nich znaczenia. Byli wszak wszędzie, rozrzuceni na olbrzymich
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego