bardziej, niż odważa się przyznać? Owszem, nigdy się do nich nie miesza, nie dołącza. Ale jak bardzo lubi i umie je prowokować! Właśnie chaos, bezformie, niedojrzałość kusi go i pociąga mniej lub bardziej, ale zawsze nieco erotycznie... Przypomnę, że Miętus z Syfonem walczą - na śmierć - o uświadomienie seksualne, że Młodziakówna budzi w bohaterze zapał niedwuznacznie miłosny, że w zaciekawieniu bra...taniem się Miętusa z parobkiem odzywa się coś wyraźnie erotycznego (pisano nawet, że Miętus jest w tej partii zastępnikiem, alter ego bohatera). Jeśli zaś nie darzy Zosi gorącymi uczuciami, to jednak dziewczyna jawi mu się jako porwana narzeczona... Mówiąc krótko, libido