Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 1 (149)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
trwała od września do listopada ubiegłego roku. Na tym jednak nie koniec. Śledztwo wykazało, że obaj cwaniacy, nim podłączyli się do linii telefonicznej w szczerym polu pod Giżyckiem, znacznie wcześniej, w ten sam sposób narazili na straty w wysokości ponad 80 tys. złotych pewną firmę budującą maszt radiowy. Nasze zdumienie budzi fakt, że złodzieje musieli chyba bez przerwy wykręcać numer audiotele, żeby w stosunkowo krótkim czasie nabić aż taki rachunek.

Czasami warto posiedzieć

Areszt lub więzienie, to najpewniej ostatnie miejsce, w którym większość z nas upatrywałaby źródła losu szczęścia i uśmiechu fortuny. Bowiem trafiają tam delikwenci - rzecz jasna - nie w nagrodę
trwała od września do listopada ubiegłego roku. Na tym jednak nie koniec. Śledztwo wykazało, że obaj cwaniacy, nim podłączyli się do linii telefonicznej w szczerym polu pod Giżyckiem, znacznie wcześniej, w ten sam sposób narazili na straty w wysokości ponad 80 tys. złotych pewną firmę budującą maszt radiowy. Nasze zdumienie budzi fakt, że złodzieje musieli chyba bez przerwy wykręcać numer audiotele, żeby w stosunkowo krótkim czasie nabić aż taki rachunek.<br><br>&lt;tit&gt;Czasami warto posiedzieć&lt;/&gt;<br><br>Areszt lub więzienie, to najpewniej ostatnie miejsce, w którym większość z nas upatrywałaby źródła losu szczęścia i uśmiechu fortuny. Bowiem trafiają tam delikwenci - rzecz jasna - nie w nagrodę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego