Typ tekstu: Książka
Autor: Przybora Jeremi
Tytuł: Przymknięte oko opaczności
Rok: 1995
pożegnaniem z czasami żydowskiego pieczywa, tak ważnego elementu życia w przedwojennej Warszawie. Przynajmniej dla mnie, który je tak wysoko ceniłem. Posyłał mnie ojciec kiedyś w niedzielę, kiedy chrześcijańskie piekarnie były nieczynne, po znakomite kajzerki do żydowskiej piekarenki u zbiegu Kopernika z Tamką. Często trzeba było chwilę zaczekać na kolejną partię bułek, które wyciągała z pieca kilkunastoletnia pomocnica, czy córka piekarza na drewnianej szufli, o długim trzonku. W piekarence panowała temperatura tropikalna, więc kruczowłose dziewcze pewno niczego nie miało na sobie prócz przewiązanego w talii białego kilta, który rozchylał się wdzięcznie pod szyją, ilekroć pochylała się by zsypać gorące bułki do kosza
pożegnaniem z czasami żydowskiego pieczywa, tak ważnego elementu życia w przedwojennej Warszawie. Przynajmniej dla mnie, który je tak wysoko ceniłem. Posyłał mnie ojciec kiedyś w niedzielę, kiedy chrześcijańskie piekarnie były nieczynne, po znakomite kajzerki do żydowskiej piekarenki u zbiegu Kopernika z Tamką. Często trzeba było chwilę zaczekać na kolejną partię bułek, które wyciągała z pieca kilkunastoletnia pomocnica, czy córka piekarza na drewnianej szufli, o długim trzonku. W piekarence panowała temperatura tropikalna, więc kruczowłose dziewcze pewno niczego nie miało na sobie prócz przewiązanego w talii białego kilta, który rozchylał się wdzięcznie pod szyją, ilekroć pochylała się by zsypać gorące bułki do kosza
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego