Typ tekstu: Książka
Autor: Gotowała Jerzy
Tytuł: Najkrócej żyją motyle. Lotnictwo rozpoznawcze wciąż niezbędne
Rok: 1996
wnętrze i zdetonowały nie wykorzystaną do końca amunicję. Siła wybuchu była bowiem aż tak wielka, że wyrwała z kołnierza i oddzieliła od stalowego korpusu koziołkującą zaraz potem w rozgrzanym powietrzu całą wieżę z tkwiącym w niej nadal krótkim ołówkiem lufy działa. Cały teren pod samolotem zmienił się w swego rodzaju bury dywan, utkany z wybuchów rakiet i bomb. Piach, kurz i dym przysłoniły natychmiast znaczny wycinek horyzontu. Siejące spustoszenie rakiety i bomby niszczyły ciężkie czołgi, nie mówiąc już o innych pojazdach, a przy ogłuszających wybuchach posyłały dodatkowo na wszystkie strony mnóstwo siekących powietrze odłamków.
Glasgow poderwał maszynę, zostawił za ogonem dym
wnętrze i zdetonowały nie wykorzystaną do końca amunicję. Siła wybuchu była bowiem aż tak wielka, że wyrwała z kołnierza i oddzieliła od stalowego korpusu koziołkującą zaraz potem w rozgrzanym powietrzu całą wieżę z tkwiącym w niej nadal krótkim ołówkiem lufy działa. Cały teren pod samolotem zmienił się w swego rodzaju bury dywan, utkany z wybuchów rakiet i bomb. Piach, kurz i dym przysłoniły natychmiast znaczny wycinek horyzontu. Siejące spustoszenie rakiety i bomby niszczyły ciężkie czołgi, nie mówiąc już o innych pojazdach, a przy ogłuszających wybuchach posyłały dodatkowo na wszystkie strony mnóstwo siekących powietrze odłamków.<br>Glasgow poderwał maszynę, zostawił za ogonem dym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego