Typ tekstu: Książka
Autor: Jasieński Bruno
Tytuł: Palę Paryż
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1929
Lingslay. Powaga nazwiska i stanowisko społeczne nie pozwoliły mu wymówić się od tego zaszczytu, chociaż sprawy państwowe i administracyjne kolidowały wyraźnie z całokształtem jego obecnych zainteresowań i czynności, toteż postanowił poświęcać im jak najmniej czasu i uwagi.
Wspomnianego dnia, powróciwszy do hotelu o godzinie piątej nad ranem, pełen najmelodyjniejszych oddźwięków burzy miłosnej, która oskardami swych błyskawic rozorywała w nim coraz głębsze pokłady nienasyconego smakoszostwa, zbudzony nie w porę dzwonkiem społecznego obowiązku, mister Dawid Lingslay bardziej niż kiedykolwiek odczuł cały ciężar swej sytuacji socjalnej i w humorze więcej niż kwaśnym jął naciągać powoli swój wykwintny garnitur.
Kończył właśnie golić się przed lustrem
Lingslay. Powaga nazwiska i stanowisko społeczne nie pozwoliły mu wymówić się od tego zaszczytu, chociaż sprawy państwowe i administracyjne kolidowały wyraźnie z całokształtem jego obecnych zainteresowań i czynności, toteż postanowił poświęcać im jak najmniej czasu i uwagi.<br>Wspomnianego dnia, powróciwszy do hotelu o godzinie piątej nad ranem, pełen najmelodyjniejszych oddźwięków burzy miłosnej, która oskardami swych błyskawic rozorywała w nim coraz głębsze pokłady nienasyconego smakoszostwa, zbudzony nie w porę dzwonkiem społecznego obowiązku, mister Dawid Lingslay bardziej niż kiedykolwiek odczuł cały ciężar swej sytuacji socjalnej i w humorze więcej niż kwaśnym jął naciągać powoli swój wykwintny garnitur.<br>Kończył właśnie golić się przed lustrem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego