Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Całe zdanie nieboszczyka
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 1969
może nawet blisko pierwszej. Czyli od tamtego czasu minęło przeszło jedenaście godzin. Nawet przy największym pośpiechu i nadzwyczajnych udogodnieniach nie zdołaliby chyba wystartować przed upływem dwóch godzin, w końcu nie ma lotniska na Kongens Nytorv, trzeba do niego dojechać, a w dodatku ja występowałam w charakterze bezwładnej kłody i trzeba było mnie nosić. Musieli to robić ostrożnie, skoro mam na głowie perukę. Zważywszy istnienie pomyłki, nie przewidywali tego wszystkiego i stanowiłam dla nich pewne zaskoczenie. To też opóźnia... Trzy godziny można przyjąć...
Atlas okazał się niewystarczający, wyciągnęłam więc jeszcze z torby polski kalendarzyk Domu Książki, który już wielokrotnie stanowił dla mnie
może nawet blisko pierwszej. Czyli od tamtego czasu minęło przeszło jedenaście godzin. Nawet przy największym pośpiechu i nadzwyczajnych udogodnieniach nie zdołaliby chyba wystartować przed upływem dwóch godzin, w końcu nie ma lotniska na Kongens Nytorv, trzeba do niego dojechać, a w dodatku ja występowałam w charakterze bezwładnej kłody i trzeba było mnie nosić. Musieli to robić ostrożnie, skoro mam na głowie perukę. Zważywszy istnienie pomyłki, nie przewidywali tego wszystkiego i stanowiłam dla nich pewne zaskoczenie. To też opóźnia... Trzy godziny można przyjąć...<br>Atlas okazał się niewystarczający, wyciągnęłam więc jeszcze z torby polski kalendarzyk Domu Książki, który już wielokrotnie stanowił dla mnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego