Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: W kraju niewiernych
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2000
Mówił coś?
W odpowiedzi spojrzenie puste jak zawsze.
- Weź rzeczy. Musimy się pospieszyć.
Tymczasem Człowiek z Obrzynem śpiewał cicho błagalną piosenkę ze swej nieistniejącej przeszłości:
- Argentina, Arrr-gentinaaa...
Zejście w mrok
Być może - ale tylko być może - on mówił prawdę i dzisiaj nareszcie dopadniemy Saint-Pierce'a. Być może - ale tylko być może - Saint-Pierce wyzna mi teraz wszystko, co wie o Bagnie. Być może - a to już jest naprawdę mocno wątpliwe - da mi owa wiedza władzę, dzięki której odzyskam pozycję i stanowisko. (Lecz nie urodę). Być może... Marzę, nic innego; śnię na jawie. Szlag by to. No, Luis, szybciej, szybciej! Chcę się
Mówił coś?<br>W odpowiedzi spojrzenie puste jak zawsze.<br>- Weź rzeczy. Musimy się pospieszyć. <br>Tymczasem Człowiek z Obrzynem śpiewał cicho błagalną piosenkę ze swej nieistniejącej przeszłości: <br>- Argentina, Arrr-gentinaaa... <br>&lt;tit&gt;Zejście w mrok&lt;/&gt;<br>Być może - ale tylko być może - on mówił prawdę i dzisiaj nareszcie dopadniemy Saint-Pierce'a. Być może - ale tylko być może - Saint-Pierce wyzna mi teraz wszystko, co wie o Bagnie. Być może - a to już jest naprawdę mocno wątpliwe - da mi owa wiedza władzę, dzięki której odzyskam pozycję i stanowisko. (Lecz nie urodę). Być może... Marzę, nic innego; śnię na jawie. Szlag by to. No, Luis, szybciej, szybciej! Chcę się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego