Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Pomorska
Nr: 31.1
Miejsce wydania: Bydgoszcz
Rok: 1997
na giełdzie w Lubinie, jednej z trzech największych w Polsce. Pojazd został zarejestrowany w tamtejszym Urzędzie Miejskim na podstawie podrobionych dokumentów odprawy celnej i sfałszowanej umowy kupna-sprzedaży. Tak twierdzi lubińska prokuratura. Prawdopodobnie renault 19 zostało skradzione jesienią 1995 roku w Belgii. Od żony policjanta auto kupił jeden z właścicieli bydgoskiego autokomisu.

- Niewiele możemy powiedzieć o lubińskiej aferze samochodowej - mówią policjanci z bydgoskiej komendy wojewódzkiej. - Zatrzymaliśmy tylko i sprawdziliśmy renault na polecenie prokuratury w Lubinie i komendy wojewódzkiej w Legnicy.

Leonard Michalak z Prokuratury Wojewódzkiej w Legnicy wyjaśnił „Gazecie”, że renault 19 bydgoszczanki jest jednym z 14 aut, które
na giełdzie w Lubinie, jednej z trzech największych w Polsce. Pojazd został zarejestrowany w tamtejszym Urzędzie Miejskim na podstawie podrobionych dokumentów odprawy celnej i sfałszowanej umowy kupna-sprzedaży. Tak twierdzi lubińska prokuratura. Prawdopodobnie renault 19 zostało skradzione jesienią 1995 roku w Belgii. Od żony policjanta auto kupił jeden z właścicieli bydgoskiego &lt;orig&gt;autokomisu&lt;/&gt;.<br><br> - Niewiele możemy powiedzieć o lubińskiej aferze samochodowej - mówią policjanci z bydgoskiej komendy wojewódzkiej. - Zatrzymaliśmy tylko i sprawdziliśmy renault na polecenie prokuratury w Lubinie i komendy wojewódzkiej w Legnicy.<br><br> Leonard Michalak z Prokuratury Wojewódzkiej w Legnicy wyjaśnił &#132;Gazecie&#148;, że renault 19 bydgoszczanki jest jednym z 14 aut, które
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego