Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1920
mój mąż. Straszny to był wprost mezalians. I Bóg mnie za to pokarał. Bóg mezaliansów nie lubi. Czy Dorota wie, że mój mąż zginął na szubienicy w Castel del Assucar, w Brazylii, jako bandyta rzeczny. Robił niesłychanie ryzykowne wyprawy... ale mniejsza z tym. Jedno trzeba mu przyznać: miał cudowny baryton, był piękny i odważny, miał fantazję. A nade wszystko

nigdy nie miał wyrzutów sumienia. Był prawdziwym rycerzem fortuny - un vrai chevalier de fortune.
DOROTA
No - pójdę już do kuchni, bo potem będzie się jaśnie pani wstydzić, że się jaśnie pani za wiele zwierzała. Tylko jedno: czy jaśnie pani nie przestałaby tak
mój mąż. Straszny to był wprost mezalians. I Bóg mnie za to pokarał. Bóg mezaliansów nie lubi. Czy Dorota wie, że mój mąż zginął na szubienicy w Castel del Assucar, w Brazylii, jako bandyta rzeczny. Robił niesłychanie ryzykowne wyprawy... ale mniejsza z tym. Jedno trzeba mu przyznać: miał cudowny baryton, był piękny i odważny, miał fantazję. A nade wszystko<br>&lt;page nr=169&gt;<br>nigdy nie miał wyrzutów sumienia. Był prawdziwym rycerzem fortuny - un vrai chevalier de fortune.<br> DOROTA<br>No - pójdę już do kuchni, bo potem będzie się jaśnie pani wstydzić, że się jaśnie pani za wiele zwierzała. Tylko jedno: czy jaśnie pani nie przestałaby tak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego