zakamarku widział Boga migot.<br>Teofob, pansomatyk, miał odmienne zdanie,<br>bowiem zgoła nie wierzył w żadne migotanie.<br>Istnieją tylko ciała - odpowiedział z mocą -<br>te się pocą, dygocą, ale nie migocą.<br>Dowieść Boga migotem, gdy migotu nie ma,<br>to po prostu popełnić zwykły entymemat!<br><br><br> 8. Przenikliwość filozofa<br><br><br>Tam, gdzie laik dostrzega innych bytów zwidy,<br>filozof widzi jeno onomatoidy.<br><br> <br><br> 9. Zdemaskowanie filuta<br><br><br>Kiedy widzę rzeczownik, bierze mnie oskoma<br>zapytać go znienacka: Zaliś jest onoma?''<br>- Ej, figlarzu, coś mi się w cudze piórka stroisz!<br>Ty nie jesteś onoma - tyś onomatoid!<br><br> 10. Celna recepta<br><br><br>Pytasz mnie, drogi uczniu, wiedzy wciąż niesyty:<br>Po czym, mistrzu, odróżnić onomatoidy