Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Glamour
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
i myślę: co też w tym roku zagram? Ale jednocześnie czuję, że w moim życiu wkraczam w nowy, niezwykle interesujący okres. Moje dziecięce marzenia się spełniły i spełniają się nadal. Jestem aktorem, gram dużo w teatrze, w filmie, na estradzie. Realizuję się w tym, co robię. Założyłem rodzinę. Czuję bezpieczeństwo bytowe. I tu pojawia się pytanie: co dalej? Czy tak już będzie do końca? Przyszedł czas, kiedy muszę sobie coś nowego wymyślić i zaplanować.
GLAMOUR: Nie ma pan ochoty na coś z zupełnie innej beczki?
M.S.: Moje życie jest dość zaplanowane. Na wielu płaszczyznach. Spędzam tysiące godzin w pociągach relacji
i myślę: co też w tym roku zagram? Ale jednocześnie czuję, że w moim życiu wkraczam w nowy, niezwykle interesujący okres. Moje dziecięce marzenia się spełniły i spełniają się nadal. Jestem aktorem, gram dużo w teatrze, w filmie, na estradzie. Realizuję się w tym, co robię. Założyłem rodzinę. Czuję bezpieczeństwo bytowe. I tu pojawia się pytanie: co dalej? Czy tak już będzie do końca? Przyszedł czas, kiedy muszę sobie coś nowego wymyślić i zaplanować.&lt;/&gt; <br>&lt;who3&gt;GLAMOUR: Nie ma pan ochoty na coś z zupełnie innej beczki?&lt;/&gt; <br>&lt;who4&gt;M.S.: Moje życie jest dość zaplanowane. Na wielu płaszczyznach. Spędzam tysiące godzin w pociągach relacji
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego