pewności czy następny krok jest właściwy, np. ta książka może być dobra dla budowania mojej wiary, ale następna już niekoniecznie. Po drugie - formacja wymaga regularności praktyk, <orig>wprzągnięcia</> się w rytm sakralny, zaś osamotniony człowiek nie zawsze ma w sobie tyle samodyscypliny, aby temu sprostać. Po trzecie wreszcie - formacja musi być całościowa, tzn. angażować całą osobowość człowieka. Jeżeli ogarnia jedynie wymiar intelektualny (np. wtedy gdy czyta się tylko książki), wówczas jest niepełna. Całościową formację można natomiast osiągnąć we wspólnotach, uczestnictwo w których opiera się na <orig>trójzasadzie</>: Wspólnota, Słowo, Eucharystia. Dzięki temu można konfrontować swoje życie i swoją wiarę wobec innych ludzi, wobec