Zajechaliśmy na Plac św. Piotra bardzo wcześnie, byliśmy już około godziny 7.00. Plac bardzo szybko zapełnił się, ponieważ było nas kilka tysięcy z całej Polski. Już około godziny 8.00 na całym Placu rozbrzmiewał śpiew prowadzony przez ojców z Radia Maryja. Tak oczekiwaliśmy Ojca Świętego. Ksiądz bp Marian Przykucki celebrował Mszę sw. Po niej zobaczyliśmy uśmiechniętego Ojca Świętego w swoim samochodzie. Gdy przejeżdżał obok naszego sektora byłam około trzech metrów od Ojca Świętego. Trwało to bardzo krótko. Widok ten jednak pozostanie na zawsze w mojej pamięci; spoglądający z troską na nas Polaków Ojciec Święty na Placu św. Piotra.<br>&lt;au&gt;Uczestniczka pielgrzymki