Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 43
Miejsce wydania: Kraków
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1994
roku na rok.
Uczniów, którzy sprawiają kłopoty, coraz trudniej nazwać łobuzami, urwisami.
Częściej są to po prostu chuligani, a nawet młodociani bandyci.
Dziś szkolne bójki kończą się nieraz w szpitalu i nie przypominają w niczym szlachetnych zapasów, lecz ostre pojedynki na pięści, nie do pierwszej wcale krwi.
Oprócz tej inwazji chamstwa i brutalności, szkoły przeżywają dziś także epidemię kultu rzeczy i upadku dobrego smaku.
Od wczesnych klas podstawówki dzieci z zapartym tchem kartkują "Bravo", "Dziewczynę" i podobne im publikacje, które, poza wszystkim, traktują też jako materiał do szkolnych gazetek.
Prymitywiejąca z roku na rok muzyka młodzieżowa wlewa się już nawet na
roku na rok.<br>Uczniów, którzy sprawiają kłopoty, coraz trudniej nazwać łobuzami, urwisami.<br>Częściej są to po prostu chuligani, a nawet młodociani bandyci.<br>Dziś szkolne bójki kończą się nieraz w szpitalu i nie przypominają w niczym szlachetnych zapasów, lecz ostre pojedynki na pięści, nie do pierwszej wcale krwi.<br>Oprócz tej inwazji chamstwa i brutalności, szkoły przeżywają dziś także epidemię kultu rzeczy i upadku dobrego smaku.<br>Od wczesnych klas podstawówki dzieci z zapartym tchem kartkują "Bravo", "Dziewczynę" i podobne im publikacje, które, poza wszystkim, traktują też jako materiał do szkolnych gazetek.<br>&lt;orig&gt;Prymitywiejąca&lt;/&gt; z roku na rok muzyka młodzieżowa wlewa się już nawet na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego