Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
przyszło mi do głowy, że jak będę przez najbliższe półtorej strony maszynopisu świnią i chamem, od razu lepiej się poczuję, Cosmopolitan będzie miał wodę na swój młyn, a cosmodziewuchy będą na mnie krzyczały, że jestem świnia i cham. I jeszcze prostak.
Ale najpierw coś ci opowiem, droga cosmodziewucho. Świństwem i chamstwem zainspirowało mnie oto do głębi pewne smutne wydarzenie multimedialne. Polegało ono na tym, że następna blondowłosa cycatka z Ameryki pobiła rekord świata w seksie na ilość, zaliczając bez wytchnienia aż sześciuset dwudziestu chłopa po kolei. Sprawą zainteresowały się wszystkie kolorowe magazyny dla panów, w tym również CKM, gdzie na co
przyszło mi do głowy, że jak będę przez najbliższe półtorej strony maszynopisu świnią i chamem, od razu lepiej się poczuję, Cosmopolitan będzie miał wodę na swój młyn, a cosmodziewuchy będą na mnie krzyczały, że jestem świnia i cham. I jeszcze prostak.<br>Ale najpierw coś ci opowiem, droga cosmodziewucho. Świństwem i chamstwem zainspirowało mnie oto do głębi pewne smutne wydarzenie multimedialne. Polegało ono na tym, że następna blondowłosa cycatka z Ameryki pobiła rekord świata w seksie na ilość, zaliczając bez wytchnienia aż sześciuset dwudziestu chłopa po kolei. Sprawą zainteresowały się wszystkie kolorowe magazyny dla panów, w tym również CKM, gdzie na co
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego