Typ tekstu: Książka
Autor: Bendyk Edwin
Tytuł: Zatruta studnia
Rok: 2002
noktowizorami, komputerami i innymi gadżetami za setki tysięcy dolarów lub kiczowate fotografie startujących "niewidzialnych" bombowców.
Ten krótki katalog wojenny pokazuje, jak bezsensowne są wszelkie czarno-białe próby interpretacji 11 września, wyjaśnianie go w kategoriach cywilizacja - terroryści, nowoczesność - fundamentalizm, sprowadzanie źródeł dramatu do prostego antyamerykanizmu lub antyglobalizmu. Sytuacja przypomina bardziej rewolucyjny chaos niż uporządkowany front, gdzie naprzeciw siebie stają jasno określeni wrogowie. Chaos, którego nawet nie ma jak opisać, bo nie istnieje jeszcze odpowiedni do tego język. Podobnie przed dwustu laty, po doświadczeniach terroru rewolucyjnego, na brak odpowiedniego języka skarżyła się pani de Staël.
Oświeceniem nazywamy wyjście człowieka z niepełnoletności, w którą
noktowizorami, komputerami i innymi gadżetami za setki tysięcy dolarów lub kiczowate fotografie startujących "niewidzialnych" bombowców. <br>Ten krótki katalog wojenny pokazuje, jak bezsensowne są wszelkie czarno-białe próby interpretacji 11 września, wyjaśnianie go w kategoriach cywilizacja - terroryści, nowoczesność - fundamentalizm, sprowadzanie źródeł dramatu do prostego antyamerykanizmu lub antyglobalizmu. Sytuacja przypomina bardziej rewolucyjny chaos niż uporządkowany front, gdzie naprzeciw siebie stają jasno określeni wrogowie. Chaos, którego nawet nie ma jak opisać, bo nie istnieje jeszcze odpowiedni do tego język. Podobnie przed dwustu laty, po doświadczeniach terroru rewolucyjnego, na brak odpowiedniego języka skarżyła się pani de Staël.<br>Oświeceniem nazywamy wyjście człowieka z niepełnoletności, w którą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego