Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 09.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
nie ma czasu zadbać o siebie, nie zdobędzie poparcia. Jeśli nie radzi sobie z własną kondycją, to jak zadba o państwo? Rola tego przekazu z pewnością będzie rosła i coraz więcej osób także w Polsce zdaje sobie z tego sprawę. Na razie jednak nasze elity przerabiają lekcje politycznego marketingu dość chaotycznie. Rodzaj sportu, jaki polityk uprawia, zwłaszcza przed kamerami, musi być w sposób przemyślany wpisany w wizerunek jego partii. Clinton biega, bo to jest masowy sport całego społeczeństwa amerykańskiego. Podobnie jak golf, który uprawia George Bush. Tymczasem nasi czołowi politycy mają słabość do sportów, które nieco kłócą się ze społecznym odbiorem
nie ma czasu zadbać o siebie, nie zdobędzie poparcia. Jeśli nie radzi sobie z własną kondycją, to jak zadba o państwo? Rola tego przekazu z pewnością będzie rosła i coraz więcej osób także w Polsce zdaje sobie z tego sprawę. Na razie jednak nasze elity przerabiają lekcje politycznego marketingu dość chaotycznie. Rodzaj sportu, jaki polityk uprawia, zwłaszcza przed kamerami, musi być w sposób przemyślany wpisany w wizerunek jego partii. Clinton biega, bo to jest masowy sport całego społeczeństwa amerykańskiego. Podobnie jak golf, który uprawia George Bush. Tymczasem nasi czołowi politycy mają słabość do sportów, które nieco kłócą się ze społecznym odbiorem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego