Typ tekstu: Książka
Autor: Kuriata Czesław
Tytuł: Spowiedź pamięci, próba światła
Rok: 1985
prusackiej wyobraźni żywych widzieli zawsze jak umarłych.
Chcieli zmienić odwieczną naturę ludzkiej wyobraźni.
Zostaje jednak coś tak niesfornego i niezniszczalnego jak pamięć i jej źródła nie potrafi zasypać działalność jakiejkolwiek mentalności, nawet prusackiej...
Jest piękny słoneczny dzień lata.
Adam wracając z cmentarza idzie brzegiem rzeki.
Fragmenty, sygnały myśli rodziły się chaotycznie i znikały w jego głowie, w tej najśmieszniejszej i najdziwniejszej części ludzkiego ciała.
Na chwilę wydawało mu się, jakby był kimś innym, stojącym obok siebie dawnego.
Stłumił szybko to uczucie, bo niosło ono niebezpieczeństwo.
Patrzył na wolno płynącą małą rzeczułkę i pusty, szary krajobraz za nią.

Poczuł się nagle samotny
prusackiej wyobraźni żywych widzieli zawsze jak umarłych.<br> Chcieli zmienić odwieczną naturę ludzkiej wyobraźni.<br> Zostaje jednak coś tak niesfornego i niezniszczalnego jak pamięć i jej źródła nie potrafi zasypać działalność jakiejkolwiek mentalności, nawet prusackiej...<br> Jest piękny słoneczny dzień lata.<br> Adam wracając z cmentarza idzie brzegiem rzeki.<br> Fragmenty, sygnały myśli rodziły się chaotycznie i znikały w jego głowie, w tej najśmieszniejszej i najdziwniejszej części ludzkiego ciała.<br> Na chwilę wydawało mu się, jakby był kimś innym, stojącym obok siebie dawnego.<br> Stłumił szybko to uczucie, bo niosło ono niebezpieczeństwo.<br> Patrzył na wolno płynącą małą rzeczułkę i pusty, szary krajobraz za nią.<br> &lt;page nr=22&gt;<br> Poczuł się nagle samotny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego