w tym rzecz. Kocham cię, cała wina po mojej stronie, Różo, ja się starzeję, wiek ma swoje prawa, czas mi nie sprzyja, postaraj się mnie zrozumieć.<br>- Nie masz racji, to nie wiek, to polityka i ciśnienie wydarzeń.<br>Okazało się, że nie wrony, lecz kawki siedziały na szopce. Jedna zaśmiała się charakterystycznie. Ta druga podskoczyła, sypnęła przy tym tęczowym pyłem. Gęsto i bogato. I poleciała, robiąc małe kółka, na najbliższą jabłonkę. <br>Róża wstała, nie patrząc na niego, jakby zakłopotana poprawiła pościel. Przydałby się termofor, taki termofor to duża wygoda - stwierdziła bez związku z tym, o czym poprzednio rozmawiali.<br>- Z pewnością, tylko jak