Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dziennik Polski
Nr: 4.10
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1980
dokonaniach pozostaje w ludzkiej pamięci i wyobrażeniu niż w precyzyjnym zapisie elektronicznym.
Cały ten szumny wstęp - po to, aby usprawiedliwić niedosyt z dotychczasowych prób i w ogóle niemożność stworzenia pełnowymiarowej sylwetki psychologicznej Lenina w kinie. Jak bowiem zaprezentować na ekranie polityka i to tego formatu, tego kultu zarazem; jaką dać charakterystykę, jeśli nie chce się poprzestać na ukazaniu motywów i skutków działalności, na podkreśleniu przenikliwości umysłu i zdolności teoretycznego przewidywania? Jak na nowo zbudować całego człowieka z faktów i wyobraźni w tworzywie filmowym? Żywego Lenina filmowali współcześni mu kronikarze - po raz pierwszy w r. 1917, po raz ostatni w r. 1922
dokonaniach pozostaje w ludzkiej pamięci i wyobrażeniu niż w precyzyjnym zapisie elektronicznym.<br> Cały ten szumny wstęp - po to, aby usprawiedliwić niedosyt z dotychczasowych prób i w ogóle niemożność stworzenia pełnowymiarowej sylwetki psychologicznej Lenina w kinie. Jak bowiem zaprezentować na ekranie polityka i to tego formatu, tego kultu zarazem; jaką dać charakterystykę, jeśli nie chce się poprzestać na ukazaniu motywów i skutków działalności, na podkreśleniu przenikliwości umysłu i zdolności teoretycznego przewidywania? Jak na nowo zbudować całego człowieka z faktów i wyobraźni w tworzywie filmowym? Żywego Lenina filmowali współcześni mu kronikarze - po raz pierwszy w r. 1917, po raz ostatni w r. 1922
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego